Plaga i nowoczesność.
Czy potrzebujemy potwornej polityki?

Wykład online Katarzyny Czeczot

Mary Shelley znana jest przede wszystkim jako autorka „Frankensteina”. Zwłaszcza w ostatnich latach powieść ta zyskuje na popularności – czytana jako przestroga przed nadmiernymi ambicjami nowoczesnego podmiotu, który pragnąc za wszelką cenę podporządkować sobie naturę, doprowadza do zagłady ludzki gatunek. Mało kto dziś pamięta, że w dorobku pisarki znajduje się książka, która dosłownie przedstawia koniec człowieka – wydana w 1826 powieść „The Last Man” traktująca o pladze dżumy. Nie tylko jednak ze względu na sam temat może ona nas dziś interesować. Ciekawe w niej raczej byłoby to, że daje się ona, w tym samym stopniu co „Frankenstein”, czytać jako krytyka ujarzmiania natury, stojącego w centrum nowoczesnej cywilizacji. Plaga nie jest bowiem w „The Last Man” zjawiskiem naturalnym, lecz rodzajem ekologicznej katastrofy wywołanej nieposkromioną żądzą podboju. Wydostaje się z otoczonego murami miasta, tak jak we „Frankensteinie” z laboratorium wymyka się potwór szukający zemsty na swoim twórcy. I jeśli za uosobienie cywilizacyjnych przemian, które budziły tak wielki niepokój u Shelley i jej współczesnych, i które legły u źródeł jej debiutanckiej powieści, uznać fabryczne kominy wyrastające w przemysłowych rejonach XIX-wiecznej Europy, wyraźna staje się analogia pomiędzy kłębami dymu majaczącymi w tle „Frankensteina” i powiewem dżumy literalnie przedstawionym w „The Last Man”.

Co nam dziś może przynieść namysł nad tym zestawieniem – zanieczyszczonego i morowego powietrza? Bruno Latour dzisiejszy kryzys zdrowotny porównuje do ekologicznego, nie tylko po to, by wskazać, jak bardzo różne okazały się w jednym i drugim przypadku środki przedsiębrane przez rządy państw. Jego zdaniem obydwa te kryzysy warto ze sobą łączyć, gdyż w tym samym stopniu uprzytamniają one, że „kształt społeczeństwa zawsze zależy od powiązań między wieloma aktorami, z których większość nie jest ludźmi”. Literaturę romantyczną nieraz już interpretowano w kontekście posthumanizmu. Jakich aktorów włącza w swoją prozę Mary Shelley? Czy można powiedzieć, że bohaterem zarówno „Frankensteina”, jak i „The Last Man” jest powietrze?